Legenda opisanego poniżej planu.
Czy złamano zalecenia?
By lepiej zrozumieć poruszaną sprawę zniknięcia portalu z
ul. Grunwaldzkiej poznajmy jak
przedstawiała się sprawa ochrony
zabytków w tamtych czasach od strony formalno- prawnej….
W toku II wojny światowej i bezpośrednio po niej los wielu
zabytków na Ziemiach Odzyskanych był zagrożony. Wiele z nich uległo
zniszczeniu, a te zachowane wymagały rozpoznania i weryfikacji bowiem w wielu
przypadkach dokumentacja po Niemcach nie
zachowała się. Spośród wielu priorytetów
tamtych lat (m. inn. odgruzowywanie, odbudowa zniszczeń) znaleziono
jednak miejsce na ochronę zabytków. We Wrocławiu w roku 1950 rozpoczęła
działalność Pracownia Konserwacji Zabytków,
był też Urząd Dolnośląskiego Konserwatora Zabytków. W obu
tych Instytucjach pracował Mirosław Przyłęcki, późniejszy profesor architektury
,a w latach 1958-73 dolnośląski konserwator zabytków (w latach 1975-95 również
członek Rady woj. Legnickiego).Zmarł w
2011r..Wspominam o nim również dlatego
iż, jak się wydaje, wszystko co dotyczy
dolnośląskich zabytków, więc i naszego portalu, działo się w czasach kiedy
decydował w tych sprawach. Ponadto M. Przyłęcki
był w końcu lat 50-tych
autorem studiów
konserwatorsko-urbanistycznych oraz dokumentacji konserwatorskich wielu
dolnośląskich miast-w tym Jawora. Pracę tą poznałem w Instytucie Dziedzictwa
Narodowego we Wrocławiu. Zawiera
informacje o położeniu, wartości, stanie technicznym obiektów (zwłaszcza
zabytkowych) oraz wskazówki co do remontów. Studia te zawierały plany miast z
zaznaczeniem obiektów i wytycznymi co do ich dalszego losu. O naszym portalu
można przeczytać, że pochodził z XVI wieku (z r. 1596 ) oraz zapoznać się z
jego fachowym opisem. Pisze się też że kamienica której wejście on zdobił (nr. 26) jest
znacznie zniszczona, ale należałoby
zabezpieczyć i utrzymać jej parter
(wnętrza trzytraktowe z zachowanym
kamiennym portalem barokowym z XVIII w.) W dokumentacji konserwatorskiej zaś
jest zalecenie: „parter elewacji
frontowej budynku nr.26 z renesansowym portalem należy bezwzględnie
zachować i zabezpieczyć przykryciem.” Tak się jednak nie stało, portal został
rozebrany i wywieziony z Jawora. Zatem złamano zalecenia konserwatorskie. Czy
było to naruszenie prawa? W imię czego tak postąpiono? Padła nazwa pewnej miejscowości gdzie podobno
go wywieziono , a że leży niedaleko
Jawora i nigdy tam nie byłem- pojechałem tam.
cdn
Bogdan H. Krupa
Fragment planu z ul. Grunwaldzką. Na żółto
zaznaczony opisywany portal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz