Pieczęć Henryka V Grubego z 1289 r.
Urodził
się w 1248 roku jako drugi syn księcia legnickiego Bolesława II Rogatki
i Jadwigi hrabianki Anhalt. Podstawy edukacji młody książę zdobył na
dworze króla Czech − Przemysła Ottokara II. Prawdopodobnie pobranym tam
naukom zawdzięczał przywiązanie do pokojowych metod rozwiązywania
konfliktów. Bardzo różnił się tym od ojca, dla którego naczelną zasadą
polityki był… brak jakichkolwiek zasad.
Karierę
polityczną Henryk rozpoczął w 1267 roku jako współrządca swojego ojca.
Okazał się dobrym wodzem i znakomitym politykiem. Uwzględniając
predyspozycje swojego syna, Bolesław Rogatka w 1273 roku wydzielił mu z
księstwa legnickiego Ziemię Jaworską i oddał we władanie jako udzielne
księstwo. W 1277 roku doszło do otwartego konfliktu między Rogatką i
jego bratankiem, księciem wrocławskim Henrykiem IV Probusem. Bolesław
porwał i uwięził Henryka we Wleniu. Spotkało się to z gwałtowną reakcją
rycerstwa wielkopolskiego, wrocławskiego i głogowskiego. Zebrane z tych
księstw siły poprowadzili książęta Przemysł II oraz Henryk II
Głogowczyk. Do bitwy z rycerstwem legnickim i jaworskim doszło niedaleko
Ząbkowic, pod Stolcem. Starcie było bardzo zacięte i krwawe. Kiedy
wydawało się już, że klęska jest pewna, Rogatka uciekł, pociągając za
sobą część legniczan. W beznadziejnej zdawałoby się sytuacji Henryk nie
tylko utrzymał front, ale pokonał przeciwnika. Jakby tego było mało,
wziął do niewoli Przemysława i Głogowczyka. Rok później zmarł Bolesław
Rogatka. Henryk oddał dzielnicę jaworską swojemu bratu Bolkowi. Sam
powrócił do Legnicy.
W
1281 roku podczas zjazdu w Sądowlu Henryk został uwięziony przez
Probusa razem z Głogowczykiem i Przemysłem. Uzyskał wolność dopiero po
złożeniu hołdu swojemu wrocławskiemu kuzynowi. Przymuszony w ten sposób,
wspierał go w walce o Małopolskę i koronę Królestwa Polskiego. Rychło
wyplątał się jednak z tej zależności, nawiązując kontakt z królem Czech
Wacławem II. W 1290 roku, po śmierci Probusa, wrocławscy feudałowie i
mieszczanie zaoferowali Henrykowi tron księstwa wrocławskiego, uprzednio
wypędzając z niego Głogowczyka. Przyjmując to władztwo Henryk V stał
się najpotężniejszym Piastem śląskim. Książę głogowski nie odpuścił
jednak, stając do otwartej walki o swoje wrocławskie dziedzictwo (do
którego miał wszak prawo na mocy testamentu Probusa). Jeszcze w tym
samym roku jego oddziały zajęły północno – zachodnią część księstwa
wrocławskiego. Prawdopodobnie to z inspiracji Głogowczyka doszło do
nieudanego zamachu na Henryka. Wśród skazanych w związku z tym na śmierć
był rycerz Pakosław Zdzieszyc. Henryk popełnił wówczas zdumiewający
błąd, zostawiając na swoim dworze jego syna, Lutka. Stał się on jednym z
głównych sprawców porwania Henryka, do którego doszło 11 listopada 1293
r. Przetrzymywany był przez Głogowczyka w bardzo ciężkich warunkach.
Wolność odzyskał dopiero po trzech miesiącach za cenę znacznych ustępstw
terytorialnych, zapłaceniu olbrzymiej sumy 30 tysięcy grzywien srebra i
zobowiązaniu do wspierania księcia głogowskiego przez następnych pięć
lat. Henryk wyszedł z tej historii zrujnowany psychicznie i fizycznie.
Nigdy już nie odzyskał dawnej formy. Schorowany, zmarł 22 lutego 1296 r.